Dlaczego trading nie jest łatwy?
Źródło: energepic.com / Pexels
Trading, wbrew pozorom, wcale nie jest najłatwiejszym zajęciem. Niektórym wydaje się, że ogranicza się on do sprzedaży lub kupna i do niczego więcej. Jednak, jest to dość ogólne podejście, które może wprowadzać chętnych w błąd. Trading nie jest łatwy i istnieje na to wiele dowodów, z którymi warto się zapoznać, aby w przyszłości uniknąć przykrych niespodzianek, jeśli zapragniesz być traderem. W poniższym artykule opisane zostały powody, dla których nie powinno podchodzić się do tradingu “lekką ręką”.
5 powodów, przez które trading nie jest łatwy
- Brak doświadczenia i odpowiedniej wiedzy – to prawda, że aby zostać traderem nie musisz kończyć kursów czy iść do szkoły. Nie ma znaczenia, czy masz magisterkę, czy w ogóle nie poszedłeś na studia. Nie ma to w ogóle wpływu na Twoją karierę w tradingu. Skąd więc czerpać wiedzę na ten temat? Pozostaje Ci tylko własne doświadczenie, które nabędziesz metodą prób i błędów. Jedną z najlepszych możliwości, jeśli chodzi o przyswajanie wiedzy na temat tradingu, jest prowadzenie własnego dziennika, aby codziennie notować swoje spostrzeżenia na temat rynku. Dzięki temu Twoja podświadomość będzie bardziej wyczulona, a Ty staniesz się bardziej pewny siebie. Bez spisywania swoich spostrzeżeń, nie stworzysz mapy, do której będziesz mógł raz po raz wracać. Twoja wiedza i doświadczenie nie będą dobrze usystematyzowane. Na początek warto poznać najskuteczniejsze formacje świecowe.
- Brak kontroli nad sytuacją – kto nie lubi mieć kontroli? Zawsze lepiej ją mieć, prawda? A co w sytuacji, kiedy nie możesz jej mieć? Przecież nad rynkiem finansowym nie można sprawować kontroli, bo nic nie jest od Ciebie zależne. Traderzy bardzo często wpadają w pułapkę “kontroli”, godzinami wpatrując się w wykresy, jakby to miało coś dać. To szybka droga do uzależnienia się od wykresów, co prowadzi do zmęczenia i poczucia bezradności, a to z kolei do obniżenia samopoczucia i stresu. Trader musi zaakceptować, że to, co dzieje się na rynku nie zależy od niego i powinien zaakceptować tę losowość. Aby nie wpaść w pułapkę kontroli, warto planować możliwe rezultaty, dzięki czemu zawsze będziesz przygotowany. Istnieje przekonanie, że antidotum może być wykorzystanie strategii automatycznych, jednak polecam zapoznać się z zaletami i wadami robotów forex.
- Brak jakichkolwiek zasad – większość osób pracujących w różnych firmach ma szefa, który może kontrolować ich pracę. W przypadku tradingu nie masz szefa, a więc nikt nie narzuca Ci swoich zasad i reguł, których masz przestrzegać. To prawda, że dzięki tradingowi osiągasz jakąś wolność, bo nikt nie stoi Ci nad głową. Jednak coś, za coś. Warto więc opracować jakich zbiór zasad, aby mieć się czego trzymać. Brak reguł tylko będzie skłaniał Cię do podejmowania złych decyzji. Aby odnieść sukces wręcz trzeba kierować się kodeksem, który ma go nas do niego doprowadzić. Nie ma to znaczenia, czy chodzi o inwestycje finansowe, czy może o walkę z kilogramami.
- Brak cierpliwości – w dzisiejszych czasach wiele osób pozbawionych jest cierpliwości, a to właśnie m.in. traderzy powinni być w nią wyposażeni, ponieważ jest to właściwy dla nich fundament. Brak cierpliwości doprowadza traderów do podejmowania złych decyzji finansowych, nie pozwala odejść od komputera, co wiąże się z frustracją i zmęczeniem. Aby się jej nauczyć, możesz wykorzystać np. interwał dzienny, który będzie sygnalizował Ci skuteczną sprzedaż i kupno, bez konieczności szukania kolejnego setupu co chwilę. Dzięki interwałowi dziennemu spowolnisz swoje działania, ale nie będzie to dla Ciebie niekorzystne. Nie wybieraj też więcej niż jednego lub dwóch setupów tygodniowo. Nałóż limit, który pozwoli Ci na maksymalną ilość transakcji w tygodniu. To, że zaczniesz wchodzić w wiele transakcji nie oznacza, że osiągniesz zysk. Właśnie takie działania mogą być obarczone dużą stratą. Zapisz swój limit na kartce, połóż ją przed komputerem i stosuj się do tej zasady przynajmniej przez miesiąc. Zobaczysz, że Twoje wyniki będą lepsze.
- Nie rób nic na siłę – gra u brokera forex może być stresująca. Punkt ten odnosi się również m.in. do otwierania zbyt dużej ilości transakcji, które mogą przynieść rozczarowanie w postaci pustego rachunku lub margin call. Z kolei to będzie skutkowało chęcią odzyskania pieniędzy, więc kto wie? Może stracisz jeszcze więcej? Nie ma sensu myśleć o rynku każdego dnia i każdej nocy, bo można się po prostu wykończyć i psychicznie i finansowo.
Nikt, kto zaczynał z tradingiem, nie był od razu odziany w wiedzę i doświadczenie, niezależnie od tego, czy będą to kryptowaluty czy pary walutowe. Warto to zaakceptować i działać według swojej strategii, nie wysilając się za bardzo, ponieważ dla tradera takie działanie jest zbyt opłakane w skutkach. Rynek nie jest Twoim wrogiem, ale Ty nim jesteś, jeśli całymi dniami i nocami patrzysz w monitor. Warto się nad tym zastanowić i stworzyć zbiór swoich reguł, które będą chronić Cię przed poważnymi błędami wynikającymi z pośpiechu, emocji i impulsywnego podejścia do tradingu.
Trzymamy kciuki! Powodzenia!
